Spotkaliśmy się wczoraj na boisku Tempa w Stolarzowicach, by po raz kolejny puszczać latawce na Święcie Latawca Mniejszości Niemieckiej w Stolarzowicach i Górnikach.
Nie wiemy czy ktoś to jeszcze pamięta, ale pierwsze Święto Latawca organizowaliśmy 10 lat temu! Wtedy też na boisku Tempa z nawet pogodą podobną do wczorajszej.
Co latawce lubią najbardziej? Oczywiście wiatr! No i oczywiście to żeby miał je kto puszczać. Wiatr może wczoraj nie do końca dopisał, ale za to dopisali ci, którzy latawce puszczali. I to od najmłodszych do najstarszych.
Wiatr nie wiał wczoraj najmocniej i trzeba było się nabiegać, bo wzniósł się wysoko w niebo, ale po takim wysiłku można było napić się soczku, zjeść pysznego pączka, pieczoną kiełbaskę i pieczonego kartofla. Oczywiście nie mogło obyć się bez gorącej kawki i herbatki.
- Cieszymy się, że grubo ponad 100 osób świętowało wczoraj z nami na boisku Tempa
- Cieszymy się, że świętowało aktywnie tak wiele osób z "niskim PESEL'em", dla nich tak właśnie wyglądało dzieciństwo.
- Cieszymy się, że tak wielu rodziców przyprowadziło swoje pociechy, by wspólnie cieszyć się puszczaniem latawców.
- Cieszymy się, że w wielu przypadkach świętowało wspólnie kilka pokoleń
- Cieszymy się, że wielu pytało, gdzie mamy biuro, kiedy urzędujemy i czy też mogliby się zapisać.
- Cieszymy się, że kilku naszych Gości stwierdziło, że przecież ich dziadkowie "też byli..." 😮 i ... (czytaj wyżej ⬆️)
Jak widzicie wszyscy mieli jakiś powód do zadowolenia.
DZIĘKUJEMY!



